nie, 9 lis 2025, 23:11 CET, NY 17:11, Londyn 22:11, Tokio 7:11, ^SPX +0.13% | Przegląd wiadomości (Wszystkie Biznes) | |
 17.10.2025, Washington (PAP/EPA) - US President Donald Trump walks along the South Lawn to board Marine One as he departs the White House in Washington, DC, USA, 17 October 2025. President Trump is traveling to Florida for the weekend. (fot. Aaron Schwartz/Pool)
| | Ukraińska działaczka: Trump odstąpił od nacisku na Rosję, ale presja na niego będzie tylko rosła PAP - Świat 18 paź 2025, 17:42
18.10.2025, Waszyngton (PAP) - Widać, że prezydent Donald Trump odstąpił od drogi nacisku na Rosję, lecz w obliczu braku rezultatów w dyplomacji presja na podjęcie bardziej zdecydowanych działań będzie tylko rosła - oceniła w rozmowie z PAP Kateryna Lisunowa, działaczka organizacji Razom for Ukraine, lobbującej za wsparciem dla Ukrainy w Waszyngtonie.Lisunowa oceniła w ten sposób wyniki rozmów prezydenta USA z przywódcami Rosji i Ukrainy.Jak stwierdziła, sam fakt, że Władimir Putin powrócił do rozmów z Trumpem i zaproponował kolejny szczyt przywódców dowodzi, że polityka presji wobec Rosji - choć dotąd jedynie słownej - przynosi rezultaty. Jednocześnie przyznała, że po spotkaniu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z Trumpem w Białym Domu jasnym jest też, że przynajmniej na razie amerykański przywódca zrezygnował z polityki presji na rzecz bezpośrednich negocjacji.- Myślę, że lepsze rezultaty przyniosłoby konsekwentne kontynuowanie presji, dostarczanie większej ilości broni Ukrainie i nałożenie sankcji. Ale jasno widać, że w tym momencie wybrał ścieżkę negocjacji i zobaczymy, czy po szczycie w Budapeszcie powróci do wcześniejszego podejścia - powiedziała działaczka Razom.Lisunowa stwierdziła, że choć Ukraina nie wyniosła ze spotkania w Białym Domu tego, czego oczekiwała, to pozytywnym aspektem jest budowanie osobistych relacji między Zełenskim i Trumpem, co jej zdaniem może koniec końców doprowadzić do bardziej stabilnych stosunków i większego wsparcia.- Widzimy tu pewnego rodzaju postęp, bo Trump podchodzi do negocjacji politycznych w ten sam sposób, jak do biznesowych, które jego zdaniem opierają się na osobistych relacjach. Więc mimo że skończyło się na braku Tomahawków, są jakieś postępy. Tym bardziej, że widzimy też stałe wsparcie europejskich przywódców, którym Zełenski zrelacjonował swoją rozmowę z Trumpem tuż po jej fakcie - analizuje aktywistka.Oceniła też, że Zełenski słusznie postąpił, popierając wyrażone po spotkaniu wezwanie Trumpa obu stron do "zatrzymania się tam, gdzie są", bo w ten sposób pokazał, że Ukraina opowiada się za zawieszeniem broni i uwydatnił fakt, że jedyną przeszkodą na drodze do pokoju jest Putin.Według Lisunowej, propozycja organizacji szczytu amerykańsko-rosyjskiego w Budapeszcie jest grą na czas Putina i choć szkoda traconego czasu, to można się spodziewać, że szczyt nie przyniesie przełomu, a Trump może być skłonny w końcu podjąć działania - jak dostarczenie broni dalekiego zasięgu - by zmusić Rosję do poważnych rozmów.Rozmówczyni PAP nie spodziewa się przełomu, bo jak zaznacza, Rosja wyraźnie nie chce zakończenia wojny. Zaznaczyła jednak, że w razie kolejnego dyplomatycznego fiaska Trump znajdzie się pod coraz większą presją, by zaostrzyć kurs wobec Rosji. Jak zauważyła, sondaże pokazują, że w miarę upływu czasu poparcie Amerykanów dla Ukrainy tylko rośnie.- Po Budapeszcie spodziewałabym się, że Amerykanie zaczną jeszcze bardziej wspierać Ukrainę, ponieważ opinia publiczna już teraz widzi, że Rosję można tylko przymusić do pokoju, a nie z nią negocjować - powiedziała Lisunowa. - Im więcej czasu mija bez rezultatu, tym więcej ludzi będzie zadawać pytania - skonkludowała.Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)osk/ ap/ mro/ Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | |
|
|