pią, 7 lis 2025, 20:24 CET, NY 14:24, Londyn 19:24, Tokio 4:24, ^SPX -0.52% | Przegląd wiadomości (Analizy Wszystkie) | |
Prof. Kik: KO wykazuje tendencję do wchłaniania mniejszych ugrupowań PAP - Kraj 15 paź 2025, 6:53
15.10.2025, Warszawa (PAP) - Koalicja Obywatelska jako formacja wodzowska wykazuje tendencję do "połknięcia" mniejszych ugrupowań koalicyjnych, co pogłębia polaryzację i jest niekorzystne dla polskiej demokracji - powiedział PAP politolog, prof. Kazimierz Kik.W środę mijają dwa lata od wyborów parlamentarnych, w wyniku których Prawo i Sprawiedliwość straciło, po dwóch kadencjach, władzę, a koalicję rządową utworzyły: KO, Lewica, Polska 2050 i PSL.Ugrupowania te określają się mianem "koalicji 15 października" (wtedy odbyły się wybory parlamentarne), choć umowę koalicyjną podpisały 10 listopada 2023 r., a rząd Donalda Tuska powstał 13 grudnia 2023 r.Prof. Kazimierz Kik z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach zauważył w rozmowie z PAP, że w obecnej koalicji widoczne są tendencje do podporządkowania mniejszych ugrupowań dominującej partii.- Polska jest dziś politycznie spolaryzowana. Dominują dwie partie: Platforma Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość. Obie mają charakter wodzowski, przepełnione są atmosferą dominacji i posiadają silną pozycję wodza. W takich partiach naturalna jest skłonność do wzmacniania własnej pozycji w koalicji i wchłaniania mniejszych partnerów - ocenił politolog.Zdaniem prof. Kika, gdy partia wiodąca w koalicji gra na siebie, elektorat mniejszych ugrupowań z czasem czuje się zawiedziony, ponieważ jego postulaty nie są realizowane. - W związku z tym istnieje niedosyt u koalicjantów w sprawie realizacji ich postulatów, co z kolei wywołuje kryzysy - wskazał prof. Kik.Objawy takich kryzysów - w ocenie politologa - widać też w "koalicji 15 października". Jego zdaniem przejawem tego jest osłabienie Polski 2050 i kryzys przywództwa Szymona Hołowni; podobne procesy mogą - jak ocenił - zajść w PSL i Lewicy. - Mniejsze podmioty są instrumentalizowane na rzecz utrzymania władzy przez główną partię. To wywołuje w przedstawicielach mniejszych partii chęć związania się z silniejszym, by móc więcej - zauważył politolog.Według niego takie procesy prowadzą ostatecznie do eliminacji mniejszych ugrupowań i pogłębiają polaryzację sceny politycznej, co nie służy demokracji. - Podzielenie Polaków na dwie wrogie sobie formacje w warunkach wojny na Ukrainie i budowy świata wielobiegunowego osłabia państwo - ocenił politolog.Prof. Kik podkreślił, że z punktu widzenia interesu państwa w Polsce powinny funkcjonować więcej niż dwa liczące się ugrupowania. - Rząd powinien odzwierciedlać poglądy zróżnicowanego elektoratu, a nie logikę partii wodzowskich - podsumował. (PAP)pś/ bst/ sdd/ mhr/ Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | |
|
|