sob, 15 lis 2025, 15:36 CET, NY 9:36, Londyn 14:36, Tokio 23:36, ^SPX -0.05% Wawrzyniec Konarski: publiczne spory koalicjantów są postrzegane jako oznaka słabości PAP - Kraj 15 paź 2025, 6:49
15.10.2025, Warszawa (PAP) - Publiczne spory koalicjantów są postrzegane jako oznaka słabości - powiedział prof. Wawrzyniec Konarski, pytany przez PAP o ocenę rządu na jego półmetku. W środę mijają dwa lata, od kiedy PiS po dwóch kadencjach straciło władzę, a koalicję rządową utworzyły: KO, Lewica, Polska 2050 i PSL.- Była to koalicja "największych nadziei", trawestując tytuł książki Mariana Brandysa ("Oficer największych nadziei"), ale takie nadzieje mają to do siebie, że jeśli nie udaje się ich zrealizować, wywołują silną falę krytyki. I właśnie to obserwujemy - ocenił prof. Wawrzyniec Konarski, rektor Akademii Finansów i Biznesu Vistula.Zdaniem politologa, przekonywanie wyborców, że koalicja od razu po objęciu władzy odniesie się do działań poprzedniego rządu, szczególnie w sferze praworządności, wymaga nie tylko deklaracji, które określił jako "cyrografy Tuska", ale także rzeczywistych narzędzi do ich realizacji. - Jeśli podpisuje się takie cyrografy z opinią publiczną, trzeba się liczyć z tym, że ludzie będą je pamiętać - dodał.Prof. Konarski powiedział, że każda koalicja, szczególnie jeśli jej spoiwem jest odsunięcie poprzedniego rządu, powinna nieustannie odnawiać swoje spoiwo poprzez dialog między partnerami. Nie zawsze jednak musi to odbywać się w świetle kamer, bo publiczne spory koalicjantów są postrzegane jako oznaka słabości.Jego zdaniem koalicja ma też problem z kadrami zdolnymi do prowadzenia "operacji o charakterze strategicznym". - Obecne kadry nie są najlepsze, popełniane są również błędy personalne. Przykładem może być wymiana ambasadorów, która moim zdaniem powinna przebiegać inaczej; nie w formie, która miała znamiona czystki - ocenia.Dojrzałość partnerów koalicyjnych, jego zdaniem, jest zróżnicowana. - Szymon Hołownia okazał się politycznym narcyzem, który, nie znajdując odpowiedniego poklasku, szuka własnych możliwości ekspansji - zauważa Konarski.To jego zdaniem osłabia Polskę 2050, co może skutkować koniecznością włączenia przez Platformę członków tego ugrupowania, aby zwiększyć ich szanse na reelekcję. - Można też spodziewać się turbulencji w PSL, bo przywództwo Władysława Kosiniaka-Kamysza nie daje przesłanek, by partia mogła pewnie odbić się od obaw, czy przekroczy próg wyborczy - dodał politolog. (PAP)pś/ bst/ rbk/ mhr/ Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | |
|
|