pią, 14 lis 2025, 21:37 CET, NY 15:37, Londyn 20:37, Tokio 5:37, ^SPX +0.14% | Przegląd wiadomości (Wszystkie Biznes) | |
Sterczewski nadal chce być członkiem klubu KO PAP - Kraj 9 paź 2025, 22:16
9.10.2025, Warszawa (PAP) - Poseł Franciszek Sterczewski oświadczył w czwartek, że nadal chce być członkiem klubu Koalicji Obywatelskiej, ale uważa, że polityka rządu wobec Izraela powinna się zmienić. Jak dodał, presja rządu polskiego i rządów innych państw na Izrael powinna być kontynuowana.Poseł KO Franciszek Sterczewski, uczestniczący w Globalnej Flotylli Sumud (GSF), która kierowała się do Strefy Gazy, pojawił się w czwartek wieczorem na głosowaniach w Sejmie. Dziennikarze pytali go m.in. o to czy widzi się nadal w klubie Koalicji Obywatelskiej, skoro krytykuje politykę zagraniczną rządu. Zapewnił, że nie planuje zmian w polityce, tylko planuje zmieniać politykę, zgodnie z oczekiwaniem wyborców, a jest obecny w polityce "by bronić praw człowieka". Dodał, że polityka rządu i ministra Radosława Sikorskiego wobec Izraela powinna się zmienić, jeśli minister chce być wiarygodnym krytykiem Władimira Putina.Wcześniej w czwartek rzecznik klubowej dyscypliny w KO poseł Tomasz Nowak poinformował PAP, że władze klubu nałożyły na Sterczewskiego karę finansową za nieusprawiedliwioną nieobecność na posiedzeniach Sejmu od września, gdy był uczestnikiem flotylli z pomocą dla strefy Gazy.Po wylądowaniu w środę w Warszawie poseł Sterczewski stwierdził, że jest rozczarowany postawą szefa MSZ. Pytał m.in., dlaczego w czasie, kiedy uczestnicy flotylli robili wszystko, żeby "zakończyć ludobójstwo", zwrócić uwagę świata na to, co tam się dzieje, szef MSZ "bagatelizował sytuację".Jak zaznaczył, nie oczekuje od Sikorskiego dymisji, a "natychmiastowej zmiany polityki rządu polskiego". - Oczekujemy, żeby minister Sikorski nie wystawiał nam rachunków za to, że staramy się robić wszystko, co w naszej mocy jako cywile, jako aktywiści. Oczekujemy, że skoro Sikorski potrafi wypominać Putinowi jego zbrodnie wojenne, oczekujemy, żeby był konsekwentny i takie same zbrodnie, albo jeszcze gorsze wypominał Benjaminowi Netanjahu - mówił poseł w środę.Sterczewski był też pytany o komentarz do pokoju między Izraelem, a Hamasem, wynegocjowanym przy udziale prezydenta USA Donalda Trumpa.- Dotąd wielokrotnie traktaty pokojowe były łamane przez Izrael, stąd warto trzymać za słowo Donalda Trumpa i premiera Benjamina Netanjahu. Uważam, że presja innych państw i rządu Polski powinna być kontynuowana. Bez sankcji i pociągnięcia do odpowiedzialności rządu Izraela dalsze tragedie mogą trwać - powiedział Sterczewski.- Dla mnie ten traktat ma podstawowy mankament, taki jak próby negocjacji Donalda Trumpa z Władimirem Putinem, że omija najbardziej zainteresowanych. Czyli w tamtym przypadku Ukrainę, a w tym ludność palestyńską. A każdy traktat pokojowy jest na tyle trwały, na ile szanuje prawa wszystkich ludzi znajdujących się na jego terytorium - dodał poseł.W środę wieczorem Izrael i Hamas zatwierdziły pierwszy etap planu pokojowego prezydenta Donalda Trumpa dla Strefy Gazy. Pierwsza faza porozumienia zakłada zawieszenie walk, uwolnienie izraelskich zakładników, częściowe wycofanie się izraelskich wojsk i zwiększenie napływu pomocy humanitarnej. (PAP)pś/ rbk/ lm/ Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | |
|
|