wto, 11 lut 2025, 19:51 CET, NY 13:51, Londyn 18:51, Tokio 3:51, ^SPX 0.00% Przegląd wiadomości (Analizy Wszystkie) | |
Senacka komisja: ok. 300 mld zł wyniosą koszty inwestycji wodno-kanalizacyjnych do 2035 r. PAP - Biznes 21 sty 2025, 19:40
21.01.2025, Warszawa (PAP) - Ok. 300 mld zł wyniosą koszty inwestycji wodno-kanalizacyjnych, które trzeba zrealizować w Polsce do 2035 r., by poprawić jakość wody pitnej i ograniczyć ilość nieczystości trafiających do środowiska - wynika z informacji przedstawionych we wtorek na posiedzeniu senackiej komisji klimatu i środowiska.Podczas wtorkowego posiedzenia komisji przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, a także samorządów i przedsiębiorstw wodno-kanalizacyjnych poinformowali o wyzwaniach, jakie stoją przed sektorem gospodarki wodno-ściekowej do roku 2035.Z przedstawionych danych - jak obliczył przewodniczący komisji Stanisław Gawłowski - wynika, że aby poprawić jakość wody pitnej oraz ograniczyć ilość nieczystości trafiających do gleby i wód gruntowych, Polska będzie musiała w ciągu 10 lat zainwestować ok. 300 mld zł - m.in. w infrastrukturę wodno-kanalizacyjną czy modernizację i budowę oczyszczalni. Zobowiązują nas do tego przepisy unijne, określające coraz ostrzejsze normy środowiskowe i jakościowe.Przedstawicielka Izby Gospodarczej "Wodociągi Polskie" dr inż. Klara Ramm wskazała, że jedną z nich jest unijna dyrektywa dotycząca jakości wody przeznaczonej do spożycia. "Polska jest jedynym krajem w UE, który jej nie implementował" - mówiła Ramm. Zaznaczyła również, że "woda kupowana przez wodociągi jest coraz gorszej jakości", a na inwestycje, które umożliwiają jej poprawę, potrzeba 40-50 mld zł.Obecny na posiedzeniu komisji wiceminister infrastruktury Przemysław Koperski oświadczył, że prace nad projektem dostosowującym polskie prawo do przepisów unijnych są na ukończeniu i do końca I kwartału zostanie przekazany do Sejmu. Powiedział, że regulacja m.in. zobowiązuje dostawców wody do jej badania i udostępniania ich wyników konsumentom. Nowe przepisy zobowiązują też zarządców budynków do wymiany starych instalacji wodnych, a producentów rur do zbadania materiałów użytych do ich wytworzenia. W dużych aglomeracjach (powyżej 150 tys. mieszkańców) trzeba też będzie wprowadzić tzw. IV stopień oczyszczania wody, usuwający z niej m.in. mikrozanieczyszczenia.Z przekazanych informacji wynika, że z poprawą jakości wody wiązać się będą podwyżki taryf. "Obecnie 80 proc. przedsiębiorstw wodno-kanalizacyjnych ma ujemny wynik finansowy, ok. 30 proc. zaciągnęło zobowiązania, by kontynuować działalność, a 25 proc. straciło płynność finansową" - poinformował Paweł Sikorski z Izby Gospodarczej "Wodociągi Polskie", powołując się na wyniki przeprowadzonej ostatnio ankiety.Nieuchronność podwyżek za wodę i ścieki potwierdzi też wiceprezes NFOŚiGW Robert Gajda. "Bez szybkich zmian taryf nie poprawi się sytuacja branży" - powiedział. Dodał, że Fundusz będzie wspierał przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne w niezbędnych inwestycjach, udzielając im dofinansowania np. ze środków unijnych, ale - jak podkreślił - "muszą mieć one środki na bieżące funkcjonowanie i spłatę zobowiązań". Potwierdził wyliczenia Gawłowskiego, że wszystkie potrzebne przedsięwzięcia mogą kosztować ok. 300 mld zł.W 10 stycznia br. na stronach Rządowego Centrum Legislacji (RCL) opublikowano projekt noweli ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków oraz ustawy - Prawo wodne. Nowe przepisy przewidują zmianę w sposobie zatwierdzania taryf za wodę i ścieki oraz roli Wód Polskich jako obecnego regulatora cen wody.W ocenie skutków regulacji (OSR) projektowanej noweli podkreślono, że kluczową zmianą jest "ponowne przypisanie radzie gminy wyłącznej kompetencji do zatwierdzania taryf za wodę i ścieki". "Zatwierdzeniu w drodze uchwały rady gminy będą więc podlegały taryfy rozumiane jako zestawienie ogłoszonych publicznie cen i stawek opłat za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków oraz warunki ich stosowania, z wyłączeniem taryf zmienianych w związku ze zmianą stawki podatku od towarów i usług" - dodano.Projekt przewiduje, że wójt, burmistrz lub prezydent dokona analizy zmiany warunków ekonomicznych wykonywania działalności przez firmę wod-kan, koszty prowadzonej działalności i czy uzasadniają one wzrost taryfy. Wnioski później będą przekazane radzie gminy, która to podejmie decyzję o zatwierdzeniu bądź odmowie zatwierdzenia taryfy.W myśl noweli, jeśli projekt taryfy będzie zakładać "zmianę cen i stawek opłat (...) o ponad 15 proc. planowanej taryfy względem poprzednio obowiązujących średnich taryf z okresu 3 lat dla danego przedsiębiorstwa - wtedy wymagane obligatoryjnie będzie uzyskanie stanowiska organu regulacyjnego (Wód Polskich - PAP) (uzgodnienia) w zakresie zatwierdzenia taryfy".Jeśli zmiana taryfy nie będzie wymagała uzgodnienia, rada gminy będzie mogła wystąpić o opinie ws. taryfy do Wód Polskich, nie będzie to jednak obowiązkowe. Obecnie trwają konsultacje społeczne projektu. (PAP)ewes/ pad/ Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | |
|
|