sob, 8 lut 2025, 4:17 CET, NY 22:17, Londyn 3:17, Tokio 12:17, ^SPX -0.95% Przegląd wiadomości (Analizy Wszystkie) | |
Duda: jeżeli wynik wyborów nie będzie pasował pewnym środowiskom, może być kwestionowany PAP - Kraj 17 sty 2025, 22:06
17.01.2025, Warszawa (PAP) - Prezydent Andrzej Duda ocenił w piątek, że jeżeli wynik tegorocznych wyborów prezydenckich nie będzie pasował "pewnym środowiskom", być może będzie on wtedy przez nie kwestionowany. Zaapelował do obywateli, by frekwencja w wyborach była "przygniatająca", wówczas - jak powiedział - trudno będzie podważyć ich wynik.Prezydent pytany był w piątek w telewizji Republika o spekulacje, jakoby wynik tegorocznych wyborów prezydenckich mógł być kwestionowany.Wiąże się to ze statusem Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, która jest właściwa m.in. do stwierdzania ważności wyborów. Izba ta powstała na mocy ustawy o SN z 2017 r. i tworzą ją osoby powołane po 2017 roku na urząd sędziego na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy z tego samego roku. Status tych sędziów jest kwestionowany, a minister sprawiedliwości Adam Bodnar stwierdził wprost, że w myśl wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN "nie jest sądem". Status Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN jest podawany w wątpliwość także przez część członków PKW."Proszę pamiętać, że to są ludzie (kwestionujący status IKNiSP - przyp. PAP), którzy zaakceptowali nie tylko poprzednie wybory prezydenckie (...), ale przede wszystkim z radością w większości zaakceptowali wynik ostatnich wyborów parlamentarnych, który był zatwierdzany przez tę izbę" - wskazał Duda.Prezydent ocenił, że pytanie brzmi, "czy ktoś nie zdąża do tego, by podważyć wynik wyborów prezydenckich w Polsce w zależności od tego, jaki on będzie". "Jeżeli on będzie pasował pewnym środowiskom, to nie będą go podważały, ale jeżeli nie będzie pasował (...), to wtedy będą być może te wybory kwestionowane" - ocenił.W związku z tym Duda zaapelował do obywateli o pójście do wyborów. "Proszę iść na wybory prezydenckie. Niech ta frekwencja na wyborach prezydenckich będzie przygniatająca, niech te wybory pokażą rzeczywistą wolę polskiego społeczeństwa, niech kandydat, który wygra te wybory wygra je mając rzeczywiście ogromne za sobą poparcie w liczbie głosujących" - przekonywał. Wtedy - jak stwierdził - będzie bardzo trudno poważyć wynik takich wyborów.Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja br. Jeżeli będzie to konieczne, ich druga tura będzie miała miejsce 1 czerwca.Start w tegorocznych wyborach ogłosili: prezydent Warszawy, kandydat KO Rafał Trzaskowski; popierany przez PiS prezes IPN Karol Nawrocki; marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia; współprzewodniczący Partii Razem Adrian Zandberg; poseł Sławomir Mentzen z Konfederacji; kandydatka Nowej Lewicy oraz wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat; poseł Marek Jakubiak z koła Wolni Republikanie, Marek Woch z Bezpartyjnych Samorządowców, przewodniczący Związkowej Alternatywy Piotr Szumlewicz, Katarzyna Cichos jako bezpartyjna kandydatka oraz europoseł Konfederacji Grzegorz Braun. (PAP)from/ sdd/ mhr/ Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | |
|
|