śro, 12 lut 2025, 18:37 CET, NY 12:37, Londyn 17:37, Tokio 2:37, ^SPX -0.22% Łódź - Po poszerzeniu strefy płatnego parkowania skarga obywatelska do wojewody PAP - Biznes 16 sty 2025, 17:19
16.01.2025, Łódź (PAP) - Jest skarga obywatelska do wojewody na uchwałę Rady Miejskiej w Łodzi, rozszerzającą strefę płatnego parkowania w mieście. Radni podnieśli ceny za czas postoju i zróżnicowali opłaty zależnie od miejsca płacenia podatków. Nowe zasady, uchwalone 15 stycznia 2025 r., mają obowiązywać od maja.Krzysztof Komorowski, ekspert do spraw logistyki miejskiej złożył do wojewody łódzkiej Doroty Ryl wniosek o kontrolę legalności uchwały Rady Miejskiej i "szczegółowe przeanalizowanie zgodności uchwały z obowiązującymi przepisami prawa oraz o podjęcie działań zmierzających do jej uchylenia, jeśli stwierdzone zostaną naruszenia".Według Komorowskiego uchwała budzi wątpliwości co do zgodności z Konstytucją RP i ustawami; chodzi zwłaszcza o zróżnicowanie przez łódzkich radnych ulg w zależności od wyróżników tablic rejestracyjnych pojazdów (preferencja dla tablic "EL") i konieczność udowodnienia płacenia podatków w Łodzi jako warunku skorzystania z ulgi w opłatach parkingowych, jeśli właściciel pojazdu korzysta z auta z innym wyróżnikiem.We wniosku do wojewody Komorowski wskazuje też na brak konsultacji społecznych z mieszkańcami i brak zaopiniowania projektu uchwały przez Komisję Transportu i Ruchu Drogowego rady. "Pominięcie tego etapu może wskazywać na naruszenie zasad transparentności i rzetelności procesu legislacyjnego, a także może łamać regulamin Rady Miejskiej w Łodzi" - napisał do wojewody Krzysztof Komorowski.Z krytycznym oświadczeniem wobec rozszerzenia Strefy Płatnego Parkowania na osiedle Radiostacja, wystąpiła część członków rady osiedla. Jan Waliszewski, członek rady osiedla Śródmieście Wschód, które obejmuje swoim zasięgiem osiedle Radiostacja zastrzega, że nie jest to oficjalne stanowisko rady.Trzy podpisane pod oświadczeniem osoby wyraziły oburzenie m.in. wypowiedziami w mediach przewodniczącego Rady Miejskiej w Łodzi Bartosza Domaszewicza i wiceprezydenta Łodzi Tomasza Piotrowskiego o tym, że mieszkańcy prosili o wprowadzenie płatnego parkowania na osiedlu."Oczekujemy podania, w jaki sposób pozyskali te opinie, kiedy odbywały się konsultacje społeczne w tej sprawie oraz jaka była reprezentatywność takich konsultacji" - napisali w oświadczeniu osiedlowi radni.Dodali, że od radnych głosujących za zmianami w łódzkiej strefie płatnego parkowania oczekują pilnego uchwalenia dodatkowej uchwały znoszącej bezpłatny parking na tyłach budynku Urzędu Miasta Łodzi przy ulicy Piotrkowskiej 104 oraz likwidacji służbowych miejsc parkingowych dla urzędników UMŁ oraz Zakładu Dróg i Transportu.W rozmowie z PAP radny Kosma Nykiel (niezrzeszony) powiedział, że protest mieszkańców nie jest stanowiskiem rady osiedla, ale paru pojedynczych osób, a obok osiedla są obiekty generujące ruch samochodów - szpital, kampus uniwersytetu i mieszkańcy zwracali się wcześniej z opiniami, że wprowadzenie strefy płatnego parkowania to dobry pomysł, a abonament na parkowanie za 1 zł dziennie to nie jest dużym obciążeniem."Możemy obserwować, jak rozszerzona strefa będzie funkcjonować w praktyce. W mojej ocenie po rozszerzeniu jest bardziej czytelna, opierając się w większości na naturalnych granicach. Sam na sesję przyjeżdżam komunikacją miejską i uważam, że w centrum należałoby zlikwidować dziury w strefie płatnego parkowania, gdzie z różnych przyczyn parkowanie jest bezpłatne" - dodał Kosma Nykiel.Damian Raczkowski (KO) zasugerował mieszkańcom, że mieszkańcy mogą włączyć się w prace zespołu, który przygotuje założenia polityki parkingowej w mieście i złożyć swoje propozycje rozwiązania problemu z parkowaniem na ich terenie.Marcin Gołaszewski, radny Rady Miejskiej (KO) odnosząc się do propozycji likwidacji bezpłatnego parkingu przy Urzędzie Miasta Łodzi powiedział PAP, że "jeżeli do rady miejskiej trafi taki wniosek, należy go rozpatrzyć i zastanowić się, czy parking obok urzędu miasta nie powinien zostać objęty strefą płatnego parkowania"."Sam sposób wprowadzenia zmian w strefie oceniam krytycznie. Pierwotny projekt zakładał pozbawienie osób niepełnosprawnych bezpłatnego abonamentu, był przykładem braku podstawowej empatii i wrażliwości. Po fali krytyki został wycofany przez urząd miasta. Kolejny trafił pod obrady rady miejskiej bez opinii komisji transportu. Trzymam kciuki za pracę zespołu ds. zmian w przyszłej strefie płatnego parkowania" - dodał Gołaszewski.Radni Łodzi uchwałą z 15 stycznia 2025 r. rozszerzyli obszar strefy płatnego parkowania, wydłużyli czas jej obowiązywania o dwie godziny (od godz. 7 do 19, a obecnie od 8 do 18) i zróżnicowali opłaty w zależności od miejsca zamieszkania kierowcy. Ci, którzy płacą w mieście podatki, będą mogli liczyć na nieco niższe (o ok. 1 zł) stawki za godzinę parkowania.Po zmianach łodzianie za godzinę parkowania w strefie A zapłacą 6 zł (obecnie 5 zł), a pozostałe osoby 6,90 zł. Za drugą godzinę łodzianin zapłaci 7,20 zł, a pozostali 8,20 zł. W podstrefie B, która obejmuje pozostałą część Śródmieścia, ceny są o około złotówkę niższe.Dla osób korzystających regularnie z płatnego parkowania w Łodzi uchwała przewiduje abonamenty - kwartalny za 1000 zł i roczny za 3.500 zł (w strefie B odpowiednio 700 i 2.500 zł). Dla mieszkańców części Łodzi objętej płatnym parkowaniem przewiduje się abonament za 365 zł rocznie. Abonament dla mieszkańców także drożeje - z 240 do 365 zł.Według urzędników miejskich płatne parkowanie ma wymusić rotację samochodów w centrum Łodzi i wykluczyć auta, które na wiele godzin zajmują miejsca parkingowe w centrum. Ma też zapewnić mieszkańcom strefy miejsca do parkowania i nakłonić kierowców do porzucenia samochodów na rzecz komunikacji miejskiej i roweru. Wśród przyczyn zmian urząd miasta wymienia ograniczenie hałasu i zwiększenie wpływów do budżetu miasta.Nowe zasady parkowania w Łodzi mają obowiązywać od maja, a w części dotyczącej rozszerzenia strefy od października 2025 r.(PAP)Autor: Marek Juśkiewiczjus/ malk/ Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | |
|
|