nie, 9 lut 2025, 3:51 CET, NY 21:51, Londyn 2:51, Tokio 11:51, ^SPX -0.95% Przegląd wiadomości (PAP) | |
 14.01.2025, Kijów (PAP) - Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski (L) podczas spotkania z przewodniczącą sejmu Łotwy Daigą Mierinja, 14 bm. (fot. Viktor Kovalchuk)
| | Prezydent: pojmani przez nas żołnierze Korei Płn. nie mają żadnej wiedzy o naszym kraju PAP - Świat 14 sty 2025, 20:16
14.01.2025, Kijów (PAP) - Żołnierze z Korei Północnej, którzy walczyli po stronie Rosji i zostali wzięci do niewoli przez siły ukraińskie, podczas przesłuchań potwierdzają, że nie mają żadnej wiedzy o Ukrainie i są wykorzystywani przez Moskwę wyłącznie do kontynuowania wojny - oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.Dwaj żołnierze północnokoreańscy zostali pojmani w zajętym częściowo przez wojska Ukrainy obwodzie kurskim w Rosji. Ranni podczas walk, zostali przewiezieni do Kijowa, o czym Zełenski poinformował 11 stycznia. Obecnie są przesłuchiwani przez ukraińskie służby."Trwa komunikacja między pojmanymi żołnierzami z Korei Północnej a ukraińskimi śledczymi. Ustalamy fakty. Sprawdzamy wszystkie szczegóły. Świat pozna całą prawdę o tym, jak Rosja wykorzystuje tych ludzi, którzy dorastali w kompletnej próżni informacyjnej, nic nie wiedzą o Ukrainie i są wykorzystywani przez Rosję wyłącznie do kontynuowania i rozszerzania tej wojny" - ogłosił ukraiński prezydent w mediach społecznościowych. (https://t.me/V_Zelenskiy_official/12970)"Tylko Rosja potrzebuje tej wojny. Jestem wdzięczny wszystkim naszym żołnierzom, którzy bronią ukraińskich pozycji. Jestem również wdzięczny wszystkim na świecie, którzy pomagają nam chronić życie ludzi i naszą niepodległość"- dodał Zełenski.Wraz z wpisem prezydent opublikował nagranie, przedstawiające przesłuchanie jednego z żołnierzy z Korei Północnej. Śledczy pytał go przez tłumacza, w jakich okolicznościach trafił do niewoli."Dokładnie tego nie pamiętam, ale była jakaś walka i zostałem ranny. A po tej walce, jak mi się wydaje, wycofywaliśmy się. Ponieważ byłem ranny, nie mogłem się poruszać i przez jakieś trzy, cztery czy pięć dni byłem sam. Potem znaleźli mnie wojskowi Ukrainy, dali jakiś zastrzyk i przewieźli samochodem w to miejsce" - powiedział.Żołnierz dopytywany był także, czy w dokumentach, które wydali mu Rosjanie, było jego zdjęcie i prawdziwe imię i nazwisko. "Zdjęcia nie było. Co do imienia, to również tego nie pamiętam. Ale było tam nie moje nazwisko" - ujawnił.Północnokoreańczyk poinformował, że jemu i jego towarzyszom, zamiast instrukcji, mówiącej o traktowaniu ukraińskich jeńców wojennych albo ludności cywilnej na terenach, gdzie walczył, wydano dwa obrazki."Miałem taki trening: jeśli złapaliśmy żołnierza z Ukrainy, to pokazujemy mu dwa obrazki. Jeden obrazek, to budynek, a na drugim była broń. I pozwalamy mu samemu wskazać, co on wybiera. Jeśli wybiera dom, to jest wypuszczany. Jeżeli wybiera broń, to przekazujemy go do niewoli" - powiedział. Zapewnił, że ani jemu, ani członkom jego oddziału nie udało się pojmać żołnierza ukraińskiego.Według władz w Seulu przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un wysłał ponad 10 tys. żołnierzy jako "mięso armatnie", aby pomóc Moskwie w walce z Kijowem, w zamian za rosyjską pomoc techniczną dla objętych surowymi sankcjami programów zbrojeniowych i satelitarnych Pjongjangu.W poniedziałek południowokoreańska agencja wywiadowcza (NIS) poinformowała, że w obwodzie kurskim w wyniku walk z siłami ukraińskimi zginęło co najmniej 300 żołnierzy z Korei Płn., a 2700 odniosło obrażenia.Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)jjk/ mal/ Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | Olsztyn: kontrterroryści zatrzymali mężczyznę na Starym Mieście, oddali strzał sob, 8 lut - PAP | Nawrocki: jak zostanę prezydentem, jednostronnie wypowiem pakt migracyjny sob, 8 lut - PAP | Trzaskowski: potrzeba nam prezydenta, który będzie umiał powiedzieć "nie" sob, 8 lut - PAP | Trzaskowski: Zawsze będziemy pomagali tym, którzy potrzebują, zwłaszcza gdy walczą za naszą wolność sob, 8 lut - PAP | Nawrocki o wymiarze sprawiedliwości: może trzeba zapytać obywateli w referendum sob, 8 lut - PAP |
więcej...
|
|
|
|
|