wto, 10 gru 2024, 9:04 CET, NY 3:04, Londyn 8:04, Tokio 17:04, WIG20 -0.24% Poseł PSL: jestem przekonany, że będzie tylko jeden kandydat całej koalicji rządzącej na prezydenta PAP - Kraj 14 lis 2024, 6:43
14.11.2024, Warszawa (PAP) - W ocenie posła Jarosława Rzepy (PSL), gdy będą znane wszystkie nazwiska kandydatów na prezydenta z wszystkich ugrupowań tworzących koalicję rządzącą, to wtedy zapadnie decyzja o tym, kto z nich będzie tym jednym. Jestem przekonany, że na końcu będzie jeden kandydat - podkreślił.Marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia w środę podczas spotkania z mieszkańcami Jędrzejowa (woj. świętokrzyskie) ogłosił, że w 2025 r. będzie ubiegał się o urząd prezydenta. "Chcę być kandydatem niezależnym i niezależnym prezydentem" - oświadczył marszałek.Poseł Rzepa pytany przez PAP o ocenę startu Hołowni i jak rozumie słowa o tym, że chce on być niezależnym kandydatem, powiedział, że niezależny kandydat niekoniecznie oznacza niezależność, jeśli chodzi o to, skąd się wywodzi. "Trudno jest mieć jakiekolwiek szanse na zwycięstwo, będąc całkowicie niezależnym, nie powiązanym z jakąkolwiek partią" - ocenił poseł ludowców.Zaznaczył, że Polskie Stronnictwo Ludowe podejmie decyzję o poparciu Hołowni w swoich strukturach statutowych. "Jeżeli oczywiście Hołownia zgłosi się do nas o poparcie. To jest decyzja, którą musi podjąć co najmniej Rada Naczelna" - dodał Rzepa.Poseł ludowców podkreślił, iż jest przekonany, "że na samym końcu i tak będzie tylko jeden kandydat na prezydenta całej koalicji rządzącej". "I to nie w drugiej turze, ale w pierwszej" - powiedział Rzepa.W jego ocenie, gdy będą znane wszystkie nazwiska kandydatów na prezydenta z wszystkich ugrupowań tworzących koalicję rządzącą, to "wtedy dojdzie do rozmowy i określenia swoich priorytetów czy oczekiwań". "I myślę, że wtedy zapadnie decyzja o tym, kto z tych wszystkich kandydatów będzie tym jednym jedynym kandydatem całej naszej koalicji" - zaznaczył Rzepa.Jego zdaniem "być może jeszcze w tym roku na święta Bożego Narodzenia będzie już tylko jeden kandydat"."Realnie patrząc na zwycięstwo, to czym szybciej to zrobimy, tym lepiej. I czym bardziej się zjednoczymy, jeśli chodzi o pracę na rzecz tego jednego kandydata, tym lepiej, bo później za dużo narośnie nieporozumień, za dużo będzie różnic, a za mało czasu" - stwierdził polityk PSL.Pytany, czy jeśli organy PSL nie wyrażą jednak poparcia dla Szymona Hołowni, oznaczać to będzie koniec Trzeciej Drogi, poseł ludowców odparł, że nie widzi możliwości, by PSL nie poparło Hołowni. "Natomiast jednak cały czas będę bardzo konsekwentny i zgodzę się tutaj całkowicie z prezesem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, że dzisiaj potrzebny nam jest jeden kandydat" - powtórzył Rzepa.Zapytany, jak ocenia szanse Szymona Hołowni, gdyby cała koalicja rządząca postawiła na niego, poseł Stronnictwa ocenił, że to trudne pytanie. "Z jednej strony to jednak największa partia tworząca koalicję rządową, czyli Platforma Obywatelska ma prawo wystawić kandydata i ten kandydat cieszy się największym poparciem, a z drugiej strony tak naprawdę musimy znaleźć kandydata, który będzie miał największe szanse" - powiedział Rzepa."Naturalnym liderem - moim zdaniem - w tej chwili jest ktoś z Platformy Obywatelskiej, ale być może na ostatniej prostej okaże się inaczej. Cel jest jeden - wygrać wybory" - zaznaczył polityk.Pytany o prawybory w PO i na którego kandydata by postawił: na prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego czy na szefa MSZ Radosława Sikorskiego, poseł Stronnictwa odparł, że poparłby Trzaskowskiego. "Moim zdaniem Rafał Trzaskowski nie tylko jest bardziej znanym politykiem, bo już raz prowadził kampanię prezydencką, ale myślę, że budzi zdecydowanie więcej pozytywnych emocji, a emocje w wyborach odgrywają ogromną rolę" - zaznaczył poseł ludowców.Natomiast - jak dodał - "jeżeli w PO zdecydują, że kandydatem będzie Radosław Sikorski, to też taką decyzję i kandydaturę będę popierał".Deklarację Hołowni w rozmowie z PAP skomentował też inny poseł PSL Marek Sawicki, który stwierdził, że cieszy się ze startu lidera Polski 2050. "Jestem przekonany, że od poniedziałku, może już wcześniej, ruszymy wspólnie na szlak kampanijny i będziemy wspierać Szymona Hołownię jako kandydata Trzeciej Drogi" - powiedział.Podkreślił jednak, że w tej sprawie musi wypowiedzieć się jeszcze m.in. Rada Naczelna PSL. "Ale słyszałem wielokrotnie prezesa Władysława Kosiniaka-Kamysza, który mówił, że nasze poparcie Szymon Hołownia ma" - dodał poseł PSL.Zdaniem Sawickiego "Szymon Hołownia ma szansę na dostanie się do drugiej tury wyborów".Do decyzji Hołowni odniosła się także w Polsat News Polityka, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Bożena Żelazowska (PSL). "Myślę, że nie jest zaskoczeniem, dlatego że marszałek Szymon Hołownia wcześniej już wielokrotnie podkreślał, że zechce wystartować w najbliższych wyborach prezydenckich" - powiedziała."Myślę, że to jest dobra decyzja, Szymon Hołownia jest dobrym kandydatem" - dodała. Przypomniała też wynik Hołowni w poprzednich wyborach prezydenckich. "Nie dawano mu takiego zwycięstwa, bo około 20 procent to jest naprawdę dobry wynik wyborczy" - zaznaczyła. "Myślę, że ten czas, który minął od ostatnich wyborów prezydenckich, Szymon Hołownia bardzo dobrze spożytkował, jeżeli chodzi o osiągnięcia polityczne i pracę w polskim parlamencie" - powiedziała Żelazowska.Wybory prezydenckie odbędą się w maju 2025 r. (PAP)ero/ godl/ wus/ Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | |
|
|