sob, 15 mar 2025, 18:02 CET, NY 13:02, Londyn 17:02, Tokio 2:02, ^SPX +2.13% Przegląd wiadomości (PAP) | |
 15.03.2025, Belgrade (PAP/EPA) - Protesters wave Serbian flags during the student-led rally in Belgrade, Serbia, 15 March 2025. University students staged a protest, demanding accountability after fifteen people lost their lives in the collapse of the Novi Sad Railway Station canopy in November 2024. The station building, which had been renovated and reopened in July 2024, was undergoing further renovations shortly before the collapse. (fot. Andrej Cukic)
| | Serbia: tysiące osób maszerują ulicami Belgradu; samochód uderzył w grupę protestujących PAP - Świat 15 mar 2025, 15:28
15.03.2025, Belgrad (PAP) - Tysiące osób wyruszyły w sobotę z kilku punktów stolicy Serbii, Belgradu, w kierunku siedziby parlamentu, rozpoczynając kolejny masowy protest przeciwko korupcji wywołany tragedią w Nowym Sadzie. W jednej z dzielnic samochód wjechał w grupę demonstrantów, raniąc trzy osoby - podały lokalne media.Policja zatrzymała sprawcę krótko po incydencie. 50-letni mężczyzna stawiał "czynny opór" funkcjonariuszom - wynika z komunikatu serbskiego MSW. Rannych przewieziono do najbliższego szpitala.Około godz. 13 policjanci w cywilu zatrzymali mężczyznę, który groził wyznaczonym przez demonstrantów porządkowym w centrum Belgradu "użyciem materiałów wybuchowych". Po zatrzymaniu nie znaleziono przy nim żadnych niebezpiecznych materiałów.Przed kolumnami maszerujących jadą traktory rolników, wspierających organizowane od miesięcy przez studentów protesty. Ochronę i pokojowy charakter manifestacji zapewniają wyznaczeni do tego porządkowi oraz motocykliści, z których część rozstawiła się już wokół siedziby parlamentu. Protest wsparła również grupa serbskich weteranów, która obiecała też ochronę i udała się przed siedzibę parlamentu.W centrum Belgradu obecne są setki policjantów i funkcjonariuszy żandarmerii.W sobotę rano ogłoszono wstrzymanie ruchu komunikacji miejskiej w całej stolicy. Mieszkańcy Belgradu rozstawili w centrum punkty z żywnością, którą oferują bezpłatnie protestującym. Organizatorzy manifestacji wznieśli pięć polowych punktów medycznych. Wiele sklepów i restauracji w Belgradzie zamknięto, a ich właściciele nakleili na drzwiach kartki wzywające do udziału w demonstracji.Do wybuchu protestów w Serbii doszło po katastrofie budowlanej na dworcu kolejowym w Nowym Sadzie z 1 listopada ub. roku. W wyniku zawalenia się części dachu budynku zginęło 15 osób. Demonstranci oskarżają władze o korupcję i zaniedbania, które miały doprowadzić do tragedii.Odpowiadający za organizację większości manifestacji studenci domagają się ujawnienia wszystkich umów związanych z remontem dworca w Nowym Sadzie, ukarania winnych napadów na demonstrantów, oddalenia zarzutów wobec uczestników protestów i zwiększenia o 20 proc. wydatków budżetowych na szkolnictwo wyższe.Rząd i prezydent Serbii zapewnili, że wszystkie postulaty zostały spełnione lub zostaną zrealizowane wkrótce. Studenci odpowiedzieli jednak w piątek, że żaden nie został dotąd spełniony całkowicie i dlatego kontynuują swoje akcje.Z Belgradu Jakub Bawołek (PAP)jbw/ kar/ Zamieszczone na stronach internetowych portalu Stooq materiały sygnowane skrótem "PAP" stanowią element Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa SA z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Stooq na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
RSS
| | |
|
|